niedziela, 10 marca 2013

Padam

Do domu wróciłam przed  5. Dzisiaj wręcz umieram, bo nogi mnie bolą niesamowicie.  Oznaka dobrej zabawy.  Można rzec że praktycznie nie schodziłam z parkietu.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda się zrobić powtórkę.

A poza programem  to Najlepszego dla wszystkich Panów ; *


Slitki w pizamie tak ...


10 komentarzy:

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i za każde obserwowanie ♥
Odpowiadam na każdy pozostawiony komentarz u was na blogu :)


Jeśli masz włączoną weryfikację obrazkową, proszę WYŁĄCZ ją, gdyż komentowanie wtedy jest dla mnie bardzo uciążliwe.