Byłam dzisiaj na mieście. Wpadłam do prababci, oglądałyśmy razem zdjęcia sprzed klilkudziesięciu lat. Fajnie jest zagłębić się w historię rodzinną i zobaczyć tych których nie zdążyło się poznać. Potem wyskoczyłam po zapiekanki, i poszłam do Pepco, z nadzieją że będą inne kolory tenisówek niż ostatnio ale ciągle to samo. Dowiedziałam się że po jutrze jest dostawa to może będzie coś nowego (; . Potem wpadłam do Rossmana i znalazłam podkład który zawsze siostra kupowała mi w Anglii. A tu suprajs, jest dostępny w Polsce ! : D
No i powrót do domu. W rezultacie nie kupiłam nic. ; / Nie lubię wracać do domu z pustymi rękami xP.
Jutro Jadę do Łowicza na dzień otwarty do LO, pojderzewam że złożę tam podanie .
A teraz zmykam. Siema. : D
zgadzam się bardzo fajnie zagłębiać się w historię swojej rodziny :)
OdpowiedzUsuń