poniedziałek, 26 marca 2012

Gorszy dzień.

Byłam dzisiaj na mieście.  Wpadłam do prababci, oglądałyśmy razem zdjęcia sprzed klilkudziesięciu lat. Fajnie jest zagłębić się w historię rodzinną i zobaczyć tych których nie zdążyło się poznać.  Potem wyskoczyłam po zapiekanki, i poszłam do Pepco, z nadzieją że będą inne kolory tenisówek niż ostatnio ale ciągle to samo. Dowiedziałam się że po jutrze jest dostawa to może będzie coś nowego (; . Potem wpadłam do Rossmana i znalazłam podkład który zawsze siostra kupowała mi w Anglii. A tu suprajs, jest dostępny w Polsce ! : D
No i powrót do domu. W rezultacie nie kupiłam nic.  ; /  Nie lubię wracać do domu z pustymi rękami xP.
Jutro Jadę do Łowicza na dzień otwarty do LO, pojderzewam że złożę tam podanie .

A teraz zmykam. Siema. : D

1 komentarz:

  1. zgadzam się bardzo fajnie zagłębiać się w historię swojej rodziny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i za każde obserwowanie ♥
Odpowiadam na każdy pozostawiony komentarz u was na blogu :)


Jeśli masz włączoną weryfikację obrazkową, proszę WYŁĄCZ ją, gdyż komentowanie wtedy jest dla mnie bardzo uciążliwe.