Hejjjjjjj! Praca z dziećmi pochłania mnie tak bardzo, że zaraz po powrocie do domu padam spać, potem gdzieś wyjdę, i w ogóle nie odpalam komputera.
Jak już pisałam jakiś czas temu, trzeci weekend lipca, spędziłam nad morzem. Wcześniej nie mówiłam nic, bo do ostatniej chwili miała to być niespodzianka dla Pauli z okazji wieczoru panieńskiego.
Całe szczęście niespodzianka się udała, bawiłyśmy się bardzo dobrze, i nie powiem, nawet troszkę wypoczęłam.
Całe szczęście niespodzianka się udała, bawiłyśmy się bardzo dobrze, i nie powiem, nawet troszkę wypoczęłam.
Najbardziej cieszy mnie fakt, że w niedzielę tam wracam!
Ej ja też chce kiedyś taką niespodziankę haha! :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Niespodzianka na pewno się udała. Wyglądacie super w tych sukienkach w jednym kolorze :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie drugie wymiata !