czwartek, 23 maja 2013

Na biegu.

Dzień zaczął się od tego że zaspałam, na kartkówkę z fizyki, i gdyby Daria mnie nie obudziła to byłabym martwa, podejrzewam ze nauczycielka by mi nie darowała.
Jako że drukowanie ściąg zostawiłam sobie na rano to w rezultacie poszłam bez, ale jakoś mi poszło, z chemii i Edb równiez :D

Takie tam gofery które robiliśmy z Matim dziś ♥

9 komentarzy:

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i za każde obserwowanie ♥
Odpowiadam na każdy pozostawiony komentarz u was na blogu :)


Jeśli masz włączoną weryfikację obrazkową, proszę WYŁĄCZ ją, gdyż komentowanie wtedy jest dla mnie bardzo uciążliwe.