poniedziałek, 26 stycznia 2015

warsaw

Od początku stycznia siedzę w warszawie ze względu na praktyki, które kończą mi się za 4 dni. Nie ukrywam, że otworzenie laptopa to sporadyczna czynność, w sumie to zerowa, dlatego też się nie odzywałam.  Styczeń dobiega końca, tym samym kończą się moje ostatnie praktyki, więc pora wziąć się za uzupełnianie dziennika praktyk. Dobrze, że przede mną jeszcze dwa tygodnie ferii, ale to nie zmienia faktu że po dwumiesięcznej przewie trudno mi będzie znów przyzwyczaić się do szkoły.

Mój pies nie lubi selfie :<

1 komentarz:

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i za każde obserwowanie ♥
Odpowiadam na każdy pozostawiony komentarz u was na blogu :)


Jeśli masz włączoną weryfikację obrazkową, proszę WYŁĄCZ ją, gdyż komentowanie wtedy jest dla mnie bardzo uciążliwe.