Aby trochę się zrelaksować z mamą po całym dniu przygotowań na jej spóźnioną imprezę imieninową, postanowiłyśmy zrobić sobie kawę mrożoną z sosem toffi i sokiem żurawinowym. Brakło mi niestety bitej śmietany.
Ice coffee - czyli coś idelnego na gorące dni ;)
Miłego popołudnia, a tym czasem ja lecę ogarnąć pokój i czekamy na gości :)
kawa taka najlepsza:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę mrożoną <3
OdpowiedzUsuńgosia-gos.blogspot.com
nigdy nie piłam;d
OdpowiedzUsuńUwielbiam mrożoną kawę!
OdpowiedzUsuńpiłam taka juz
OdpowiedzUsuńmniam! ^^
OdpowiedzUsuńKocham mrożoną kawę <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam kawę mrozoną. przez kilka ostatnich tygodni jest to mój ulubiony napój >3
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3
OdpowiedzUsuń