Piątek, jak piątek, troche smutny, ale jest weekend, w sumie teraz to juz rybcia bo zaraz wakacje.
Udało mi się poprawić polski, także luzik.
Ostatnio w necie napotkałam się na urocze piórniki wyglądające jak naleśnik. Osobiście sama nie mogłabym takiego mieć, bo wiecznie byłabym głodna, ale sam pomysł wydaje się być super ;)
ciekawy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa rzecz, ja też nie mogłabym takiego mieć :D
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki,haha :)
OdpowiedzUsuńśmiechowo to wygląda. :D
OdpowiedzUsuńNie no, świetny jest! Chcę go! ;D
OdpowiedzUsuńposzukam na all :D!
OdpowiedzUsuńYou are an inspirational person to me. Your blog is quite awesome!
OdpowiedzUsuńxoxo
HOLYKATTA