Dzień w szkole był totalną męką, zaspałam na pierwszą godzinę, której na moje szczęscie nie było.
Jak dobrze, że wysiadło ogrzewanie i skrócili nam lekcje : >
Przerwa w spaniu między 2 a 5, naprawde świetnie mam już dość. Przy zyciu utrzymują mnie kawy, i podczas szkoły energetyk, w innym przypadku dawno bym poległa. Zasypiam na stojąco, ale jeśli przetrwam nie zasnę i pójdę spać o normalnej godzinie to są szanse, ze prześpię calusieńką noc :>
W innym wypadku - OSZALEJĘ :_:
no to mamy tak samo! dzisiaj naprawdę jestem padnięta. szkoda gadać...
OdpowiedzUsuńNo to idź spać czym prędzej :)
OdpowiedzUsuńwyśpij sie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zasypianiu :D
OdpowiedzUsuńMoże Tobie się uda ... dla mnie szansy już chyba nie ma :D
wyśpij sie :)
OdpowiedzUsuńTeraz tak cwaniakujesz, że się z przewodniczącym szkoły prowadzasz ? Może się w końcu zdecyduj, bo z tego co wiem spotykasz się z Mateuszem. : )
OdpowiedzUsuńA Mateusz to wie, że świrujesz do Czarka ?
OdpowiedzUsuńBrak odwagi, żeby akceptować komentarze co ? Prawda w oczy kole
OdpowiedzUsuńWszystkie zaakceptowane, nie wiem w czym problem. :)
UsuńPrawda ? A to dobre, jak na razie widzę ciski spowodowane chorą zazdrością :)
Zdecyduj się w końcu, zmieniasz kumpli jak rękawiczki ;)
OdpowiedzUsuńChłopaków też. Najpierw Adam, potem zaraz Mateusz, a teraz Czarek ?
Tak, przykładem tego, że zmieniam kumpli jak rękawiczki jest Angelika. ;)
UsuńAdam to przeszłość, ludzie się schodzą i rozchodzą, widocznie do siebie nie pasowaliśmy.
Mat JEST i BĘDZIE. I nie mam zamiaru tego zmieniać. :)
+ Wcale nie widać, że wszystkie komentarze pisze jedna osoba. ;)