Wróciłam dziś do domu z zepsutym telefonem i za zadne skarby swiata nie wiem czemu dotyk jest uszkodzony skoro całą imprezę byl w torbie. Licze na to ze rodzice zasponsoruja mi wymiane wyswietlacza xD szczescie w nieszczesciu ze to stary a nie nowy xp
Po 18 bawilismy sie z Angel w kuchareczki i zrobilysmy bezy ktore zostaly szybko pochloniete przez reszte rodziny ;))
smacznie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńlaskoom.blogspot.com
No to nie fajnie z tym telefonem. xd
OdpowiedzUsuńBezy. *.*
Mmmm... bezy *.* Ale narobiłaś mi smaka.
OdpowiedzUsuńEch, mnie w wakacje pękł wyświetlacz w dotykowym HTC i taniej wychodziła wymiana telefonu niż ekranu ...
To nie ciekawie z tym dotykiem.
OdpowiedzUsuńJakie pyszności ;)
mm zjadłabym
OdpowiedzUsuńmoże ktoś przez przypadek usiadł na twój telefon i coś się tam zepsuło?
mniam!
OdpowiedzUsuńPychotka, nie dziwię się, że poszły szybko! :)
OdpowiedzUsuńAle dawno nie jadłam bez :O
OdpowiedzUsuń