Znow zapomnialam o roznicy czasowej i prawie nie napisalabym dzisiaj notki!
A jutro o tej porze bede juz w drodze do domu. Niestety.
Tak jak wczoraj wam mowilam, Big Ben okazal sie duzo wiekszy niz myslalam.
Nie wiem czy wiecie ze nazwa Big Ben, to nie nazwa zegara , a dzwonu ktory jest w srodku ? :))
Strasznie zaluje ze nie zostalismy do wieczora, bo chetnie bym zobaczyla jak to wyglada noca. Ale bedzie jeszcze nie jedna okazja ;)
fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńsuper gratuluje wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńnic tylko pozazdrościć ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Z pewnością niełatwo Ci będzie opuścić Anglię,coś o tym wiem z własnego doświadczenia.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuń