niedziela, 6 stycznia 2013
KFC
W środę w moim mieście otworzyli KFC, obiecałam sobie, że nie pójdę tam do końca roku szkolnego, no ale mi nie wyszło. Byłam tam wczoraj, i dzisiaj z Angel. Jeśli tak dalej pójdzie to bedziemy się wytaczać i przytyjemy 2173218931290 kg. Mimo wszystko i tak wolę Mc'a który ma stanąć jakoś na wiosnę :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nono ! Mc lepszy :D
OdpowiedzUsuńOhh , a u mnie nie ma ani KFC, ani Mc'a.;/
OdpowiedzUsuńNajbliżej znajdują się w Płońsku
Powalona jest ta dziura, w której mieszkam.. -.-
Też bym chciała, żebym w moim mieście otworzyli kfc albo chociaż MC. ;x
OdpowiedzUsuńTeż wolę mc i całe szczęście, że jest u mnie w mieście :>
OdpowiedzUsuńU mnie jest McDonalds ale KFC nie ma, a szkoda ;/
OdpowiedzUsuńmm kfc <3
OdpowiedzUsuńJa wolę KFC, bo u mnie są dwa McDonald's a KFC nie ma ;c
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie^^
KFC <3 ale trzeba uważać bo wytaczanie nie jest fajnie :P
OdpowiedzUsuńLubię chodzić do KFC. ;D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie i do obserwacji. ♥
hehe , jest możliwość :) W Oświecimiu, a ty ? :D
OdpowiedzUsuńhttp://canswag.blogspot.com/