Dziś poszłam do szkoły na 11. Na pierwszych dwóch godzinach, był apel o narkotykach, potem mieliśmy mieć wok w zastępstwie, ale pan chyba zapomniał, i nie przyszedł xD Potem Matma, a z religii wszyscy zwiali.
Jutro wycieczka, mam nadzieję, że dzień szybko zleci, bo ja potrzebuje jutro wieczór ! :D
u nas nie da się zwiewać z lekcji bo zawsze jakaś osoba zostanie heh chyba ze ktos sam sobie pójdzie.
OdpowiedzUsuńGdzie jedziesz na wycieczkę?
ładne zdjęcie :)!
OdpowiedzUsuńmyśmy raz uciekli z fizyki i mieliśmy nieciekawą sytuację, ale nauczyciel nas kocha i nam wybaczył! xD
OdpowiedzUsuńudanej wycieczki :)
Nominowałam cię do Versatile Blogger
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie <3 . Ciekawy wykład w szkole macie, my kiedyś mieliśmy o otyłości XD
OdpowiedzUsuńzapraszam na blog Stylówka
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana.
Zapraszam http://krisiwona.blogspot.com/2013/01/tag-versatile-blogger.html
Sliczna bluza...
OdpowiedzUsuńZ religi zawsze sie urwac mozna xd
czym robisz zdjecia?
Nie ma to jak zwiać xd
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcieee ♥ Fajnie, że masz wycieczkę, poczekaj niedługo będziesz miała ferie ;) za to ja już niestety za kilka dni kończę ;c
OdpowiedzUsuńAle ci fajnie. Na 11 do szkoły :)
OdpowiedzUsuńa ja dzisiaj miałam na 10:40 i jak dobrze jest się wyspać :D
OdpowiedzUsuńślicznotka!
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili na nową notkę:)
zazdroszczę wycieczki. ja muszę poczekac z moja klasą co najmniej do czerwca
OdpowiedzUsuń