Ostatnie dni przeleciały jakoś w miare, weekend mam z bańki bo nauczycielka kazała mi przepisac zeszyt od początku roku na poniedziałek czyli aż 120 stron. Świetnie ! Jakbym nie miała nic lepszego do roboty. Przecież nie moja wina ze kot zaatakował mój zeszyt i nic z niego nie zostało.
Spałam dzis 11 godzin, a rano i tak nie mogłam zwlec się z łóżka. Chodzę strasznie senna, mogłabym przespać całą zimę i obudzić się dopiero na wiosnę.
Niedługo minie rocznica bloga, a cele jakie sobie wyznaczyłam na ten dzień zdecydowanie stoją w miejscu. Liczyłam na to że w weekend uda mi się spędzić tu troche czasu, no ale widać wyszło inaczej.
Jutro na pierwszej godzinie próba na jasełka, więc nie mogę się spóźnić.
Idę na troche na wasze blogi, a potem lecę spać ! : *
beka z typa xdddddddd |
pewnie, możemy obserwować :))
OdpowiedzUsuńŚwietny blog , wciągające posty !
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? :>
/CS
Oj, u mnie masa nauki i też z blogiem zalegam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://kora-and-nati.blogspot.com/
Moi nauczyciele się chyba zmówili. Codziennie jest coś do nauczenia się
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://kora-and-nati.blogspot.com/
najlepiej spać 6-8 godzin, co za dużo to niezdrowo jeśli chodzi o sen :) wiem coś o tym xd
OdpowiedzUsuńoczywiście, ja już obserwuje i zapraszam do siebie! ;)
OdpowiedzUsuńteż mogłabym przespać całą zimę
OdpowiedzUsuńwspółczuję z tym zeszytem ;/
OdpowiedzUsuńJej, kogo grasz w jasełkach?
OdpowiedzUsuńTez czasami przechodzę "załamanie twórcze"..ale potem mi wraca:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Wybacz ale moim zdaniem ta nauczycielka jest nienormalna skoro każe Ci przepisać cały zeszyt -.-
OdpowiedzUsuńMogłaś powiedzieć, że tamten Ci się kończył i założyłaś nowy :)
Zapraszam do siebie na post o jednej z najpopularniejszych modowych bloggerek :)
120 stron?! O ja, współczuję :c
OdpowiedzUsuń120 stron przepisywania, wspolczuje bo doskonale znam to uczucie, kiedys tez musialam :)
OdpowiedzUsuńAż 120 ston!
OdpowiedzUsuńFaje zdjęcie :>
też mam czasem zaległości, nie ma się co przejmować, fajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie bardzo pozytywne ;D
OdpowiedzUsuńhttp://veronicas-bloggg.blogspot.com/
fajna fotka:)
OdpowiedzUsuńKażdy tak ma , że kompletnie nie ma pomysłu na posty ;)
OdpowiedzUsuńJa to rozumiem ;*
ps. no pewnie że obserwujemy , ja juz ;)
ostatnio też miałam bark weny , ale już zaczyna się poprawiać ; ) no to masz zajęcie z tym przepisywaniem - współczuję ; *
OdpowiedzUsuńProwadzisz ciekawy blog i z chęcią dodaje do obserwatorów i liczę na rewanż ; )
Świetne tło :D
OdpowiedzUsuń