Hej. Ostatnio nie miałam czasu aby coś tutaj skrobnąć.
Pierwszy dzień wakacji spędziłam pod Warszawą, o tym już wiecie. Nie ukrywam, że po powrocie, i po pewnych rozmowach dużo się zmieniło, i chyba to nie był najlepszy poczatek wakacji . Niestety, ale miałobyć zupełnie inaczej. Czasem największa zaleta jaką mam czyi moja duża wyobraźnia staje sie największą wadą. . . Nic. Trzeba żyć dalej .
Pojechałam pociągiem do Brwinowa, i wróciłam następnego dnia, czyli w sobotę, spotkałam sie z Pam i pofarbowałam sie na rudo . I tak nie widać wcale tego rudego ;C
Zdecydowanie wolę swoje miasto, ale inne to zawsze jakaś nowość :P
Jutro robimy z dziewczynami wypad do Mc'a do żyrardowa. Nie mogę się doczekać :P
Ja dziś chyba końcówki robię. :D
OdpowiedzUsuńTeż nad tym myslałam XD
UsuńNie widać bardzo, że masz rudy kolor ; c
OdpowiedzUsuńUdanych waakacji ;*
Widać rudy!:D co Ty mówisz :D moje włosy w słońcu są rude..:D
OdpowiedzUsuńwidać :D
OdpowiedzUsuńja myślę o końcówkach niebieskich ;p
OdpowiedzUsuńjest rude! :p
OdpowiedzUsuńwakacje w rozjazdach - to lubię ;)