poniedziałek, 2 lipca 2012

Początek wakacji,

Hej. Ostatnio nie miałam czasu aby coś tutaj skrobnąć.

Pierwszy dzień wakacji spędziłam pod Warszawą, o tym już wiecie.  Nie ukrywam, że po powrocie, i po pewnych rozmowach dużo się zmieniło, i chyba to nie był najlepszy poczatek wakacji . Niestety, ale miałobyć zupełnie inaczej. Czasem największa zaleta jaką mam czyi moja duża wyobraźnia staje sie największą wadą. . . Nic. Trzeba żyć dalej .

Pojechałam pociągiem do Brwinowa, i wróciłam następnego dnia, czyli w sobotę, spotkałam sie z Pam i pofarbowałam sie na rudo . I tak nie widać wcale tego rudego ;C
Zdecydowanie wolę swoje miasto, ale inne to zawsze jakaś nowość :P








































Jutro robimy z dziewczynami wypad do Mc'a do żyrardowa. Nie mogę się doczekać :P

7 komentarzy:

  1. Ja dziś chyba końcówki robię. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widać bardzo, że masz rudy kolor ; c
    Udanych waakacji ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać rudy!:D co Ty mówisz :D moje włosy w słońcu są rude..:D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja myślę o końcówkach niebieskich ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. jest rude! :p
    wakacje w rozjazdach - to lubię ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i za każde obserwowanie ♥
Odpowiadam na każdy pozostawiony komentarz u was na blogu :)


Jeśli masz włączoną weryfikację obrazkową, proszę WYŁĄCZ ją, gdyż komentowanie wtedy jest dla mnie bardzo uciążliwe.