Byłam dzisiaj normalnie w szkole. Napisałam sprawdzian z polaka i z niemca. Mam nadzieję na 2 z niemca.
Wróciłam do domu i potem na rehabilitację której jak się okazało nie mam i będę mieć dopiero po likendzie majowym. Niedawno wróciłam z Ryśkiem od Weterynarza . W piątek jesteśmy umówieni na zabieg. Będzie usypiany, zrobią mu zdjęcie aby stwierdzić czy ropień jest tylko przy tkankach czy również przy żuchwie. Potem ogolą mu pysiaczka < Ten słodki puchaty pysio :C > i będą wyciskać ropę. Mam nadzieję ze do końca tygodnia apetyt mu nie spadnie.
Zajadam sobie właśnie brzoskwinie z puszki i zaraz idę się szykować na Rock May Festiwal ; D
Papa . W sumie to dawno nie dodawałam notek ze zdjęciami.. XD
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSorki, za głupotę :) myślałam że to pies :D
OdpowiedzUsuńW takim razie - biedne zwierze :C