Notka ziorcza. Brak mi zdjęć. Jeśli chodzi o Egzaminy z języka poszły dobrze. Nie narzekam. Wczoraj pożegnałam swojego chomika, który wybrał sie za TM. A jak się okazało Królik jest chory i w poniedziałek idę z nim do weta.
Bardzo ciepło. Ukrop. Gorąco duszno. więc dzisiaj poszłam z Pamelą nad zalew, ale nie wzięłam aparatu bo padły mi baterie i muszę naładować. Po za tym coś mi się z aparatem dzieje, i widok przez wizjer jest w ogóle nie ostry ;X .
W czasie powrotu do domu przesunęły mi się kości straciłam panowanie nad nogą i nie mogę w ogóle jej zgiąć. Mam już dość problemów z tym kolanem. ;/
Dzień zaliczam do bardzo udanych. Jutro urodziny u Natu <333
Siema ;D
Wiem coś o problemach z kolanem :(
OdpowiedzUsuńUdanych urodzin!:)
udanych
OdpowiedzUsuńTaak, jest bardzo gorąco, jak dla mnie to już za bardzo :3
OdpowiedzUsuńUdanych urodzin ;)