niedziela, 5 lutego 2012

Dreams ;D

 Zimno. Odechciewa się wszytskiego. Byłam w kosciele.. W drodze powrotnej to myślałam ze mi nos odpadnie :D

Wróciłam do domu i zrobiłam sobie herbatkę gorącą, przy okazji stwierdziłam że zjem pierogi, które w rezultacie spaliłam. . . .

Mogę wam się pochwalić, że jutro wybieram się po farbę do włosów i będę farbować warkoczyka na fioletowo.
Jest taki:























 Mam nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia ten kolor wyblaknie...Bo jednak nauczyciele mogliby się przyczepić, a teraz ferie to jeszcze można szaleć xP

 Nie wiem co chcielibyście jeszcze poczytać. Nic fajnego nie mam wam do przekazania ale mogę pochwalić się wczoraj zrobionymi zdjęciami, i domowym zoo :D















To jest tzw. Bokeh. Odkryłam ze nawet cyfrówka jest go w stanie zrobić :D.
Tutaj bokeh w kształcie serca




A tu troszke zdjęć zwierzątek.
roczny chomik Bakuś, 13 letni kot Rademenes i 7 letni Królik Ryszard :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i za każde obserwowanie ♥
Odpowiadam na każdy pozostawiony komentarz u was na blogu :)


Jeśli masz włączoną weryfikację obrazkową, proszę WYŁĄCZ ją, gdyż komentowanie wtedy jest dla mnie bardzo uciążliwe.