poniedziałek, 26 maja 2014

Neighbours day

Hej ! Jak tam mija wam ten piękny ( przynajmniej u mnie :P) słoneczny dzień ?
Pierwszy raz usłyszałam o czymś takim jak dzień sąsiada, właśnie tutaj w Warszawie.  Owe święto rozpoczęło się jakieś pół godziny przed tym jak wróciłam z castingu. I w sumie czemu miałabym nie wziąć w nim udziału :)? Mimo ze było bardziej przeznaczone dla dzieci, to świetnie się bawiłam przy malowaniu im różnych rzeczy na rękach i na buźkach. Sama też miałam konika na czole :D

Obchodzi się u was takie coś :D?

2 komentarze:

  1. Pierwszy raz słyszę o takim święcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy czegoś takiego nie obchodziłam :)
    Zapraszam :)
    http://paulinkq-my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i za każde obserwowanie ♥
Odpowiadam na każdy pozostawiony komentarz u was na blogu :)


Jeśli masz włączoną weryfikację obrazkową, proszę WYŁĄCZ ją, gdyż komentowanie wtedy jest dla mnie bardzo uciążliwe.