Hej ! Jak tam mija wam ten piękny ( przynajmniej u mnie :P) słoneczny dzień ?
Pierwszy raz usłyszałam o czymś takim jak dzień sąsiada, właśnie tutaj w Warszawie. Owe święto rozpoczęło się jakieś pół godziny przed tym jak wróciłam z castingu. I w sumie czemu miałabym nie wziąć w nim udziału :)? Mimo ze było bardziej przeznaczone dla dzieci, to świetnie się bawiłam przy malowaniu im różnych rzeczy na rękach i na buźkach. Sama też miałam konika na czole :D
Obchodzi się u was takie coś :D?
Pierwszy raz słyszę o takim święcie :)
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie obchodziłam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
http://paulinkq-my-life.blogspot.com